Ceramika niesie ze sobą potężną historię, która sięga paleolitu. Sztukę wyrabiania naczyń z uformowanej, a następnie wypalanej gliny znana była w Starożytnej Grecji, a do Polski dotarła ok. 7,5 tysiąca lat temu. Wyroby ceramiczne od tysięcy lat goszczą w każdej kuchni, a także znajdują szerokie zastosowanie w architekturze, budownictwie i medycynie. Mimo rozwoju technologicznego sposób wyrobu ceramiki niewiele różni się od technik stosowanych przed wiekami. Czemu gliniane naczynia zawdzięczają swoją trwałość? W jaki sposób powstaje ceramika?
Podstawowym budulcem wyrobów ceramicznych jest odpowiednia masa ceramiczna. Najczęściej składa się ona z gliny, kwarcu, skaleń, kaolinitu, piasku i wody. Skład masy ceramicznej różni się w zależności od techniki obróbki oraz przeznaczenia gotowych wyrobów. Przed użyciem wszystkie komponenty są mieszane przez około 12 godzin w specjalnym młynie aż do uzyskania zdatnej do formowania produktów, jednolitej masy. Ceramika bolesławiecka tworzona jest z kamionki, czyli z gliny z dużą zawartością piasku kwarcowego oraz skaleń. Dzięki takiemu składowi wyroby bolesławieckie są odporne na działanie wysokich temperatur, ogień, zniszczenia oraz nie przewodzą prądu.
Formowanie kształtu wyrobów ceramicznych może odbywać się na dwa sposoby: ręcznie na klasycznym kole garncarskim lub przy użyciu specjalnych gipsowych form. Pierwsza metoda wymaga zdecydowanie więcej czasu i precyzji, ale za to pozwala na stworzenie niepowtarzalnych dzieł. Do toczenia na kole potrzebujemy wolno schnącej i niezbyt gęstej masy, którą możemy dowolnie modelować oraz dodawać kolejne elementy, jak np. uszy od kubka. Formowanie kształtu za pomocą glinianych form wielokrotnego użytku pozwala natomiast na tworzenie ceramiki na skalę masową. Rzemieślnik wlewa ceramiczną masę lejną do formy, a specjalne koło rozprowadza ją od zewnętrznych, do wewnętrznych ścianek. Kiedy masa nabiera odpowiedniej twardości, forma jest zdejmowana, a produkt nadaje się do dalszej obróbki.
Aby nadać naczyniom twardości, poddaje się je wstępnemu wypaleniu przez około 12 godzin w specjalnych piecach, gdzie temperatura sięga 800 stopni. Na tym etapie produkcji przychodzi czas na najbardziej kreatywny etap, czyli dekorowanie wyrobów. Ceramikę bolesławiecką zdobi się przy użyciu specjalnych stempli i pisaków, a następnie poddaje szkliwieniu. Po nałożeniu cienkiej warstwy szkła wyroby lądują po raz drugi w piecu rozgrzanym do 1250 stopni. Po 12 godzinach wypalania pierwotnie blade kolory, zwłaszcza charakterystyczny bolesławiecki kobalt, nabierają intensywności, a produkty są gotowe do sprzedaży.